Czy to prawda, że ​​w ZSRR łatwiej było wychowywać dzieci

„Ach, jaka mąka przynieść!” - stwierdził Freken Bock z kreskówki o Carlsonie. Wychowanie dziecka zawsze było trudną i kłopotliwą sprawą. Wielu z tych, których dzieciństwo spędzono w ZSRR, wspominają ten czas z nostalgią, mówiąc, że łatwiej było wtedy opiekować się dziećmi. Czy tak jest Spróbujmy to rozgryźć.

„Ach, jaka mąka przynieść!” - stwierdził Freken Bock z kreskówki o Carlsonie. Wychowanie dziecka zawsze było trudną i kłopotliwą sprawą. Wielu z tych, których dzieciństwo spędzono w ZSRR, wspominają ten czas z nostalgią, mówiąc, że łatwiej było wtedy opiekować się dziećmi. Czy tak jest Spróbujmy to rozgryźć.

matka ZSRR z dzieckiem

„Dziękujemy za szczęśliwe dzieciństwo, ojczyznę!”

Hasło to można było znaleźć w szkołach, w domach pionierów i podczas demonstracji. Państwo dawało gwarancje społeczne; rodzice dzieci byli pewni swojej świetlanej przyszłości. W szkołach i uniwersytetach studiowanych w ramach jednolitych programów przejście z jednej instytucji edukacyjnej do drugiej było bezbolesne. Istnieją jednolite podejścia do oceny wiedzy. Zorganizowano wypoczynek dla dzieci: bezpłatne sekcje sportowe, różne koła. Studia w szkołach muzycznych i artystycznych kosztowały jeden grosz, bilety na obozy pionierskie były tanie, znaczną część opłacił związek zawodowy.

badanie ZSRR

Teraz znacznie trudniej jest uczyć dzieci. Były tam prestiżowe liceum, gimnazja do nauki, wiele dzieci ma do czynienia z wychowawcami niemal z pierwszej klasy. Prawie wszyscy absolwenci przygotowują się do egzaminu, z opiekunami zajmuje to znaczną część budżetu rodzinnego. Ale jest plus: uniwersytety stały się bardziej dostępne, ponieważ egzaminy wstępne, w których kiedyś działał „blat”, zostały zastąpione Unified State Exam, które bardziej obiektywnie oceniają wiedzę dziecka.

„Silna przyjaźń nie zerwie ...”

W latach sowieckich istniał kult przyjaźni. Dzieci gromadziły się w towarzystwie, bawiły się razem na podwórku. Mieli własnych liderów, organizatorów sztuczek. Siatkówka, zastanawianie się, zabawa w chowanego, rabusie kozacy - jakich wspólnych gier nie było! Chłopcy poszli się odwiedzić, dziewczyny rozdały lalki „poślubione”, chłopcy organizowali bitwy w piłce nożnej lub hokeju. Drogie zabawki były rzadkie, w większości przypadków kosztują tanie małe dzieci i metalowe ciężarówki. Rodzice zatrudnieni w pracy zaufali dzieciom i towarzyszom. „Klucz znajduje się pod dywanikiem”, napisali w notatkach utkniętych w klamce i nikt nie ukradł. Latem, wieczorem, pod oknami, słychać było dźwięki gitary, a łamiące głosy śpiewały piosenki Jurija Antonowa: „Latający chód ...”. Żadne z rodziców nie zabrało dziecka do szkoły i nie spotkało go, na ulicach było bezpiecznie.

Gry ZSRR na podwórku

Co się dzisiaj dzieje? Nie możesz wypędzać dzieci na ulicę.A jeśli pójdzie na spacer, jego rodzice nie będą się martwić o swoje bezpieczeństwo: matki i ojcowie kontrolują każdy krok za pomocą urządzeń mobilnych. Już przedszkolaki z łatwością zarządzają gadżetami, które z czasem zastępują wszelkie zabawki. Dzieci w wieku szkolnym spędzają dużo czasu w sieciach społecznościowych. Czy możemy porozmawiać o ich pełnej komunikacji? Ledwie. Chociaż wiele dzieci ma ogromną liczbę przyjaciół w sieciach społecznościowych, korespondencja Vkontakte ogranicza się do nędznych fraz, wirtualna przyjaźń kończy się tak szybko, jak się pojawia. Czas wolny dziecka nie jest trudny: kupił laptopa lub tablet i zanurzył się w świecie komputerów. Czy to jest dobre? Pytanie pozostaje otwarte.

„Pij, dzieci, mleko - będziesz zdrowy!”

Jak karmić dziecko? Ten aktualny problem w czasach radzieckich został rozwiązany w prosty sposób. Większość produktów była dobrej jakości, bez szkodliwych barwników i smaków. Na półkach sklepów nie było żadnych specjalnych przysmaków, kupowali głównie najbardziej podstawowe produkty: chleb, bochenek, mleko, jajka, mąkę, płatki zbożowe, warzywa. Zjedli dużo ryb (było tanie), trudniej było z mięsem. Kiełbasy wyprodukowano tylko w kilku odmianach, dostały je na święta, ponieważ prawie nie było darmowej sprzedaży. Jedzenie było bardzo proste, chłopaki zawsze jedli z apetytem.

co karmiło dzieci zsrr

Spójrz na nowoczesny supermarket. Półki są uduszone mnóstwem produktów, ale staraj się je karmić dzieci. Zwykła zupa lub makaron, prawdopodobnie nie będą. Ich smak psują frytki, jogurty, cola i inna „chemia”. Skład kiełbasy i kiełbasy jest przerażający. Mleko, mięso, drób - wszystkie zawierają szkodliwe substancje. Stąd pochodzą alergie, astma, egzema i inne choroby.

„Ksenia to pluszowa spódnica”

Jak dzieci ubierały się w latach ZSRR? Wszyscy chodzili do szkoły w mundurach: dziewczęta nosiły brązowe sukienki i czarne fartuchy (w dni powszednie), białe fartuchy (w święta); chłopcy - jednolite spodnie i kurtka. Trudno było kupić coś pięknego, wykwintnego. Dżinsy były marzeniem zarówno chłopców, jak i dziewcząt, sprzedawane spod podłogi przez spekulantów lub sprowadzane z zagranicy. Zarówno odzież, jak i obuwie zostały wykonane z naturalnych materiałów, które szybko się marszczyły i zużywały. Zimą nosili ciężkie kożuchy lub płaszcze zimowe Kurguzy. Ale nikt nie miał kompleksów na temat ubrań: wszyscy istnieli w przybliżeniu w równych warunkach.

ubrania dla dzieci ZSRR

Dzisiejsze dzieci nie mają problemów z ubraniami. Piękne kombinezony, kurtki, dżinsy we wszystkie paski - których nie znajdziesz w centrach handlowych i na rynku. Dzieci czasami określają wartość osoby na podstawie marki odzieży, którą nosi - i jest to nieprzyjemna tendencja.

Kiedy łatwiej wychowywać dzieci? Wielu powie - w latach sowieckich. Ale jeśli zaproszono współczesnych rodziców do powrotu do ZSRR, prawie żadne z nich się nie zgodzi: każdy ma swój czas. Trzeba tylko pamiętać o jednej rzeczy: zawsze w edukacji pierwszeństwo powinny mieć cechy moralne.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jak wychowywać dzieci w ZSRR: 10 podstawowych zasad

Opieka nad dzieckiem wczoraj i dziś

Podziel się z przyjaciółmi
kid.htgetrid.com/pl/
Dodaj komentarz

Dla mamy

Dla taty

Zabawki