Dlaczego zacząłem zajmować się copywritingiem i dlaczego się bałem

W 2016 roku zacząłem copywriting. Miałem z tego pewne powody. Były obawy o nowy zawód. W moim artykule powiem ci, dlaczego wybrałem copywriting i opowiem o moich głównych obawach.

Nie mogę powiedzieć, że pomysł pisania artykułów przyszedł do mnie ze szkoły. Kompozycje nie rozwijały się zbyt dobrze; nie było skłonności do filologii ani dziennikarstwa. Z poprawką było znacznie lepiej: byłem bardzo dobry w znajdowaniu cudzych błędów i podobało mi się.

A jednak zostałem copywriter, co jest niezmiernie zadowolone! Jak większość moich kolegów, zacząłem pracować na giełdach, a następnie zacząłem pracować bezpośrednio z klientami. Kocham mój zawód i nie planuję go zmieniać!

Jak zainteresowałem się copywritingiem i czego obawiałem się w tej pracy, dzielę się tym artykułem.

mama copywriter

Dlaczego copywriting?

Jeszcze kilka lat temu (w 2016 r.) Nie podejrzewałem, że istnieje taki zawód. Zupełnie przypadkiem zacząłem zagłębiać się w zawiłości pracy autora. Było tego kilka przyczyn:

  1. Finanse

pieniądze

Głównym motorem opanowania zawodu copywriter były oczywiście pieniądze. Budżet rodzinny był całkowicie niezgodny z tym, co było potrzebne. Nie można było obniżyć kosztów. Ponadto pojawiły się nowe okoliczności, które wymagały dodatkowych kosztów gotówkowych.

Zacząłem więc szukać opcji pracy w niepełnym wymiarze godzin, które można by połączyć z obowiązkami domowymi. Oferty zostania konsultantem w firmach sieci kosmetycznych, których nie rozważałem. Nie chciałem też pisać recenzji na stronach za 200 rubli miesięcznie. Copywriting obiecał bardziej imponujący dochód.

Nie od razu dostałem przyzwoity dochód. Ciągle się uczyłem, rozwijałem, doskonaliłem swoje umiejętności, doskonaliłem. Po około roku miałem już dobry poziom dochodów: zapłaciłem za kreatywne zajęcia i zajęcia dla dziecka, rozpieszczałem moich krewnych prezentami i zacząłem chodzić na siłownię i na basen w dobrym centrum fitness.

Oczywiście fala magicznej różdżki nie jest w stanie osiągnąć przyzwoitych dochodów. Będzie musiał się uczyć, rozwijać i stale doskonalić.

  1. wolność

Naprawdę kocham i doceniam wolność i niezależność! A ramy, w których praca biurowa odciąga ich ode mnie. Uwzględnianie godzin pracy, harmonogramów urlopów, zmiany nastroju szefów ... Wszystko to ogranicza i zaburza porządek. Ale praca z copywriterem wygląda inaczej: osobiście zarządzam swój cenny czas i planuję wakacje, kiedy chcę, planuję harmonogram pracy, a nawet przyszłe dochody. Ale ponoszę również odpowiedzialność za podejmowane decyzje.

  1. Zainteresowanie nowością

Zawsze interesowałem się wszystkim, co nowe. A copywriting pomaga mi w pełni go zaspokoić. Każde zamówienie jest wyzwaniem. Jestem bardzo zainteresowany tym, jak dobrze poradzę sobie z tym zadaniem i czy klient będzie zadowolony z mojej pracy.Codziennie dużo się uczę z różnych dziedzin życia i mogę spokojnie rozmawiać na tematy, które do niedawna wydawały się czymś odległym i niezrozumiałym. W każdej kolejności odkryłem i nauczyłem się czegoś nowego i odkryłem nowe aspekty.

2 lata temu nie wiedziałem, jak rozmawiać z ekspertami, nie wiedziałem o antyplagiatach, nudnościach i spamowaniu. Każde trudne zamówienie jest dla mnie wyzwaniem. Czy mogę sobie z tym poradzić? Czy mogę przekazać klientowi przydatne treści.

  1. Pochwała

pochwała

Każda osoba ma przyjemność słuchać miłych słów i pochwał skierowanych do niej. I nie jestem wyjątkiem. Pozytywne opinie klientów po zaakceptowaniu mojej pracy, komentarze w wiadomościach osobistych - wszystko to inspiruje, stymuluje i podnosi poczucie własnej wartości. Chcę pracować jeszcze ciężej, rozwijać się, zdobywać nowe wysokie oceny za moją twórczą pracę. A kiedy nowi klienci przełączają się ze mną na stałą współpracę, to naprawdę inspiruje!

  1. Samorozwój

samorozwój

W pracach domowych kobiety często zapominają o sobie. Tak się stało ze mną. Nie było o czym rozmawiać z małżonkiem. Zaczął zasugerować, że żony na dekrecie nie rozwijały się. Kiedy zacząłem pisać artykuły, zacząłem czytać bardziej interesujące recenzje, artykuły, książki, które znacznie poszerzyły moje horyzonty. I było o wiele więcej do omówienia z moim mężem.

Czego się boję

Nie rozczulę się: przed zrobieniem copywritingu ogarnęły mnie pewne wątpliwości i obawy. Z czasem to minęło, oczywiście. Ale chcę podzielić się tymi chwilami, których się obawiałem:

  1. Naruszenie terminu (opóźnienie)

opóźnienie

Od liceum mam doskonały zespół studentów. Zawsze robiłem wszystko na czas. I ten status doskonałego studenta zawsze nauczył mnie brać wszystko na czas. Ale na wymianie etxt.ru występują szczególne niuanse podczas wykonywania pilnych zamówień. Bałem się, że w nocy klient wyśle ​​artykuł do korekty, ale mogę zasnąć, a zamówienie pójdzie do końca. Zaległe zamówienie - reputacja opcjonalnej osoby, którą nie jestem. Takie naruszenia wskazują na niedbałe podejście copywriter, wpływają na ocenę i nastawienie innych klientów.

Z biegiem czasu nauczyłem się wybierać odpowiednie zamówienia na czas i prawidłowo alokować czas. Więc pokonałem strach.

Oczywiście podczas pracy przy komputerze może wystąpić siła wyższa: światła są wyłączone, Internet itp. Ten punkt należy również wziąć pod uwagę i spróbować ukończyć prace przed terminem.

  1. Krytyka

krytyka

Ponieważ praca może nie zadowolić klienta, martwię się do dziś. Szczególnie martwię się, gdy płacą od 500 rubli za 1000 znaków. Przez kilka lat pracy kilku klientom nie podobały się moje artykuły. Chociaż wszystko zostało zrobione wyraźnie zgodnie z deklaracją pracy, mój klient nie lubił mojego stylu pisania. Aby nie powstało niezadowolenie, po prostu staram się wyjaśnić klientowi wszystkie niezbędne niuanse. Pokonałem więc ten strach.

Na giełdzie wielu boi się uzyskać negatywną recenzję, psując swoją reputację. Ale musisz pomyśleć o tym, czy jest to obiektywne. Kontrowersyjne kwestie pomagają rozwiązać arbitraż. Nawet jeśli administracja podejmie decyzję nie na korzyść autora artykułu, nie jest to powód do rozpaczy, to nie koniec świata. Nie zgadzali się więc z postaciami i poglądami z klientem. Być może kultura komunikacji może Cię zawieść. W każdym razie jest to zachęta do pracy nad sobą i doskonalenia umiejętności.

Oczywiście klienci są inni. Ktoś cierpliwie wyjaśni, co jest nie tak, a ktoś nie zaakceptuje pracy i nie napisze złej recenzji. Ale to część naszej pracy. Dobrze, że przyzwoici klienci i dobre recenzje to znacznie więcej niż źli.

Warto odróżnić zwykłą krytykę od konstruktywnej. Jeśli klient szczegółowo wyjaśni chwile, których nie lubił, nie jest to tragedia. Czasami naprawdę lepiej zna niuanse w swoim temacie lub produkcie. Pokonanie strachu jest łatwe, jeśli zdasz sobie sprawę, że zmiany i komentarze są częścią pracy.

  1. Obniżenie oceny

utrata oceny

Na początku mojej pracy na giełdzie martwiłem się o swoją ocenę i bardzo obawiałem się jej utraty. Ale potem zdałem sobie sprawę, że utrata go jest dość trudna. Przyczyną obniżenia oceny jest przekroczenie terminu (opóźnienie), odmowa przyjęcia już wykonanego zlecenia, częste zmiany lub odmowa wprowadzenia poprawek.Praktycznie nie miałem takich chwil, więc w tym momencie przestałem się bać.

  1. Zapłać oszustwo

Zapłać oszustwo

Z czasem copywriterzy wyrastają z giełd i przechodzą swobodnie. Tam płatność jest wyższa, a warunki nie są tak krótkie, klienci są najczęściej lojalni, bez prowizji. Ale jest ważny niuans: nie ma gwarancji płatności. Niewielu klientów dokonuje 100% przedpłaty. I nie należy ich potępiać. Wszyscy boją się oszukiwać. Nawet podczas pracy z nowym klientem na zasadzie 50% przedpłaty istnieją obawy, ale co, jeśli oszukuje lub nie płaci. Szczególnie denerwuję się, gdy praca jest dostarczana, ale nie ma komentarzy od klientów. Dlatego zawsze istnieje obawa, że ​​nie zostaniesz oszukany. Piszesz, przekazujesz, czekasz na opinie ...

Ale tutaj nie powinieneś się bać, tutaj musisz sam ustalić własne zasady i nie bać się mówić klientowi. Dowiedziawszy się, że grupy mają czarne listy i ochotników, którzy rozwiązują problemy, przestałem się bać. Więcej Mam sposoby i ochronę przed nieuczciwymi klientami. Chociaż nie spotkałem nieuczciwych klientów.

  1. Nie uzasadniaj zaufania

Nie uzasadniaj zaufania

Zadowoleni klienci, przyjaciele lub koledzy często polecają mnie swoim znajomym. I chcę uzasadnić ich zaufanie. Ale czasami pojawia się strach, że nie uzasadnię tego zaufania, jeśli klientowi nie spodoba się praca. Ale ten strach leczy się z czasem. W końcu wiem, że w każdej pracy wkładam kawałek duszy i popieram go faktami z autorytatywnych źródeł. Wiem, jak reagować na krytykę, znam kulturę komunikacji biznesowej. Nawet jeśli klientowi nie podoba się ta praca, zawsze jestem gotowy wysłuchać obiektywnych komentarzy i jeśli trzeba poprawić artykuł.

Jeśli zdecydujesz się zostać copywriter, spróbuj! Myślę, że każdy ma swoje powody i obawy, że zostanie copywriterem. Ale lepiej jest pojąć zawód, niż żałować utraconej okazji i zysku.

PRZECZYTAJ TAKŻE NA TEMAT:

Podziel się z przyjaciółmi
kid.htgetrid.com/pl/
Dodaj komentarz

  1. Olga

    Copywriting to bardzo przydatne zajęcie dla matek siedzących na urlopie macierzyńskim. Pisałem także różne posągi, kiedy siedziałem w domu z córką. Dochód nie jest duży, ale nadal niezły. Teraz poszedłem do pracy i nie było absolutnie czasu, musiałem wszystko porzucić.

  2. Zwycięzca

    Ten rodzaj zarobków to dobra opcja na zwiększenie wynagrodzeń. Na przykład w weekendy możesz pobić koszty benzyny, podróży, lunchu, płacić za Internet lub telefon komórkowy - do kogo jest bliżej.

  3. Elena

    Uważam, że teraz jest znacznie więcej opcji, zarówno na główny, jak i na dodatkowy dochód. I to jest bardzo fajne, że nawet mumie na urlopie macierzyńskim mogą odebrać sobie dodatkowy niezbędny dochód. A czasem może on przejść do głównego dochodu.

  4. Alyona

    Copywriting to ta sama praca, co każda inna praca. W końcu musisz polegać tylko na sobie, na swoich mocnych stronach, wiedzy, wytrwałości. Copywriterzy zawsze zaczynają od giełd i tam potrzebujesz oceny. Aby go rozwinąć, musisz dużo pisać, przyjmować wiele zamówień. Na początku była to niedroga praca, ale stopniowo rośnie ocena, klienci ufają ci częściej, a płatności rosną. Nie tak dawno odkryłem tego rodzaju zarobki, mam je jako dodatek do mojej głównej pracy. Pracuję dla Advego, podoba mi się. Jest bardzo dyscyplinujący, daje możliwość samorozwoju i uczenia się czegoś nowego. Cóż, jest miło, gdy są dodatkowe dochody)

  5. Elena

    Jestem od dawna copywriter, a także pracowałem jako zwykły copywriter. Tak się złożyło, że pisanie kompozycji zawsze było dla mnie bardzo łatwe, jeszcze w szkole. Następnie ukończyła wydział filologiczny. Ale nie zaczęła od razu pracować jako autorka tekstów, a kiedy zaczęła myśleć o tym, jak kontynuować pracę na własny rachunek, jak zarabiać na urlopie macierzyńskim ... Z czasem możesz całkiem dobrze zarobić.

  6. Vladimir

    500 p. na 1000 znaków jest bardzo fajne! Kiedy próbowałem rozpocząć pracę, zapłacili 60r za 1000! A jednocześnie moderacja była bardzo trudna! Napisanie 1 artykułu wymaga co najmniej 3, 4 godzin wyszukiwania treści. Odmowa!

  7. Wiktoria

    W tej branży martwiłem się od ponad trzech lat, a także na początku, że będzie wiele awarii lub ulepszeń. Ale wszystko okazało się znacznie prostsze. Najważniejsze, aby nie rozpylać od razu wielu projektów - na pewno nie masz czasu, aby coś zrobić. Teraz mam wystarczająco dużo doświadczenia i podejmuję się zamówień, które wcześniej były przerażające! Są to artykuły od 10 tysięcy znaków. Pracuj ciężko, a wszystko się ułoży!

Dla mamy

Dla taty

Zabawki