Dziecko ma problemy w przedszkolu: jak rodzice mogą mu pomóc

Przedszkole prywatne i państwowe nie jest odporne na zaniedbanie i obojętność wychowawców. Co jeśli atmosfera w grupie nie jest idealna, a dziecko kategorycznie odmawia pójścia do przedszkola? Prawdziwe doświadczenie matki rozwiązujące ten złożony problem.

Nasza rodzina zaczęła przygotowywać się do przedszkola, gdy nasza córka miała dwa lata. Uczestniczyliśmy w grupie przygotowawczej, w której córka lubiła spędzać kilka godzin dziennie. Sytuacja zmieniła się dramatycznie na gorsze, gdy otrzymano długo oczekiwany bilet do ogrodu na cały dzień.

dziecko nie chce iść do przedszkola

Pierwsze trudności

Podczas wizyty w grupie przygotowawczej córka nauczyła się myć ręce, iść do toalety, próbowała się ubrać, jadła z apetytem, ​​lubiła rozmawiać z innymi dziećmi i świetnie rozmawiać na swój wiek.

Psycholog grupy przygotowawczej zapewnił nas, że jesteśmy gotowi na całodniowe przedszkole. Pierwsze dni w nowym przedszkolu poszły dobrze - córka miała normalny nastrój, dobry apetyt, zainteresowanie nowymi grami i rozmowy z innymi dziećmi. Ale to było do czasu, kiedy zabraliśmy dziecko za pół dnia, aż do popołudniowego snu.

Zdecydowaliśmy się wyjechać na cały dzień i natychmiast zaczęły się problemy:

  • codziennie rano napady złości, łzy, nastroje;
  • ciągłe prośby o pozostanie w domu, ciężkie rozstanie;
  • trudności z jedzeniem i snem.

Moja córka zaczęła pisać, chociaż od wieku półtora roku zaczęła używać garnka zamiast pieluszek - i to jest pierwsza reakcja na stresującą sytuację, powiedział nam psycholog, na którą przyszliśmy na spotkanie po tygodniu wizyty w nowym przedszkolu.

Wzrastał niepokój, a nawet nieśmiałość, dziecko bało się być samemu, mama, babcia i tata zawsze powinni być w pobliżu.

Oczywiście, mój mąż i ja natychmiast rozmawialiśmy z nauczycielami przedszkolnymi, ale zapewniali, że to normalne dostosowanie do nowych warunków i trwa, takie zachowanie może zająć dużo czasu, w zależności od charakteru dziecka - maksymalnie dwa miesiące.

Nie chcieliśmy zranić dziecka, dlatego ponownie skróciliśmy pobyt córki w grupie do 4 godzin dziennie. Byliśmy zaskoczeni, że w pierwszym miesiącu wizyty w przedszkolu nauczyciele anulowali spacery na świeżym powietrzu, chłopaki byli stale w pokoju. Wyjaśnia to fakt, że adaptacja dzieci jest łatwiejsza i szybsza, szybko przyzwyczajają się do nowego środowiska.

Minął miesiąc, ale moja córka nie przestała działać i kategorycznie odmówiła pójścia do przedszkola.

Główny problem

Ponieważ sytuacja się nie zmieniła, postanowiliśmy z mężem rozmawiać z innymi rodzicami bez opiekunów. Pojawił się ponury obraz, a problemem wcale nie była adaptacja i przyzwyczajenie się do:

  • „Aby ułatwić dzieciom adaptację”, nauczyciele anulowali spacery i zajęcia przez cały pierwszy miesiąc wizyty w przedszkolu.Zapewnili swoich rodziców, że dzieci zaczynają płakać, gdy sytuacja się zmienia, muszą najpierw przyzwyczaić się do grupy;
  • prowadzono tylko ograniczoną liczbę zajęć rozwojowych przez godzinę lub dwie: standardowe nudne wychowanie fizyczne, rysunek, muzyka raz w tygodniu i to wszystko;
  • dzieci nie miały czasu wolnego - bez modelowania, bez rysowania, bez zorganizowanych gier. Dzieci pozostawiono samemu sobie.

W wyniku tej adaptacji córka zrodziła mocny pomysł, że w ogrodzie nie ma nic do roboty - „chuligani nie są tam interesujący” (oczywiście dzieci, które nie były zajęte niczym, rozbiły wszystko dookoła).

Minęły trzy miesiące. Tak, poranne spacery, lekcje muzyki i wychowanie fizyczne, kreatywność raz w tygodniu pojawiła się teraz w grupie. Ale moje dziecko nigdy nie było w stanie przyzwyczaić się do nowej sytuacji, napady złości trwały, ogród stał się udręką i sprawdzianem dla całej naszej rodziny. Było jasne, że problemem nie była adaptacja. Ale co wtedy?

Pewnego wieczoru zerwano czat rodzicielski i wszystko, co czułem intuicyjnie, zostało potwierdzone: nauczyciele krzyczą na dzieci, wieczorem nie zapalają światła i negatywnie nakłaniają dzieci do płaczu, a rodzice zabrali je do domu wcześniej (dzień roboczy nauczyciela się skończył zaraz po tym, jak rodzice wzięli ostatnie dziecko), dzieciom pokazywano bajki na smartfonie (a starsze grupy tego moskiewskiego przedszkola miały w ogóle telewizory), a dzieciaki opowiadały swoim rodzicom rzeczy niedopuszczalne: „Twoje dziecko nienawidzi przedszkola, a ty chcesz je zostawić do obiad ”... O tym, aby zainteresować dzieci, zaangażować się w grę, poczytać książkę lub opowiedzieć coś o otaczającym nas świecie, w ogóle nie było wątpliwości.

Po nieudanych próbach zmiany sytuacji postanowiliśmy przenieść dziecko do innej placówki przedszkolnej. Na szczęście zostało to zrobione w połowie roku szkolnego. Tym razem mieliśmy szczęście z wychowawcami - są zmotywowani, angażują się w dzieci, wymyślają tygodnie tematyczne na kreatywność, tworzą w grupie bardzo komfortową atmosferę. Moje dziecko, którego życie przeszło stres, natychmiast zrobiło skok w rozwoju.

Ale negatywne doświadczenie nie pozwoliło jej córce natychmiast zmienić swoje podejście do przedszkola. Minęły cztery miesiące, zanim zgodziła się zostać na cały dzień i zaczęła coraz bardziej dzielić się ciekawymi wrażeniami i wydarzeniami, które spotkały ją w przedszkolu.

Wciąż mamy wiele do zrobienia, aby nasza córka zapomniała o negatywnych doświadczeniach pierwszego przedszkola. Psycholog zalecił mi częstsze oglądanie nagrań matek, omawianie nowych przyjaciół i gier w grupie oraz wspólne oglądanie rysunków i rzemiosła.

Proste zasady pomogą uniknąć negatywnych doświadczeń i ochronią dziecko przed negatywnością w przedszkolu:

  • najpierw zainteresuj się tym, co rodzice mówią o tej instytucji dzieci w sieciach społecznościowych, jak mówią o nauczycielach i reżyserze;
  • możesz porozmawiać z rodzicami, którzy już odwiedzają to przedszkole, po prostu spotykając się z nimi przy bramie, kiedy odbierają dzieci;
  • Musisz porozmawiać z nauczycielem - dowiedzieć się, jakich metod używa, czego dziecko chce uczyć. Pierwsze wrażenie, które rzadko wprowadza w błąd, jest niezwykle ważne. Jeśli nauczycielowi się to nie podoba, lepiej poszukać nowego przedszkola i nie ryzykować psychiki dziecka;
  • nie ignoruj ​​pierwszych negatywnych emocji i stanu psychicznego dziecka - dziecko nie może przystosować się do nerwowej sytuacji obojętności, a stres negatywnie wpływa na normalny rozwój dziecka;
  • komunikować się z rodzicami, brać udział w spotkaniach, uczestniczyć w życiu przedszkola, być zawsze na bieżąco i identyfikować ewentualne problemy na czas.

Możesz przyjść odebrać dziecko wcześnie, za około godzinę, kiedy nauczyciel jest pewien, że jeszcze dużo czasu jest przed przybyciem rodziców. Uwierz mi, możesz zobaczyć i nauczyć się wielu interesujących rzeczy.

Czasami słuchanie tego, co dzieje się w grupie za zamkniętymi drzwiami, nie jest zbyteczne.Jeśli nauczyciel jest uprzejmy i miły dla ciebie, a dziecko nie chce iść do przedszkola, musisz zrozumieć przyczyny i bronić interesów dziecka. Nie ma nikogo, kto mógłby go chronić oprócz ciebie.

Czytamy również: Dziecko nie chce iść do przedszkola - co robić

Podziel się z przyjaciółmi
kid.htgetrid.com/pl/
Dodaj komentarz

Dla mamy

Dla taty

Zabawki