20 fraz, których nigdy nie można powiedzieć dzieciom: niebezpieczne słowa, które niszczą życie dziecka

Wiele zwrotów „edukacyjnych” z nami, rodzicami, wylatuje właśnie na maszynie. Słyszeliśmy je od naszych rodziców, a teraz nasze dzieci słyszą je od nas. Nie próbując „filtrować” naszej mowy, możemy wyrządzić dziecku znaczną krzywdę, ponieważ wszystkie nasze zastraszania, wyrzuty i ostrzeżenia na zawsze pozostaną „głosem w jego głowie”, który w najbardziej nieodpowiednim momencie może doprowadzić człowieka na manowce, zmuszając go do porzucenia czegoś ważne i znaczące w jego życiu. Spróbujmy dowiedzieć się, do czego dziecko jest „zaprogramowane” i do czego prowadzą znane słowa rodzicielskie.

zwroty, których nie można powiedzieć dziecku

1. „Jeśli nie posłuchacie, dam wam sąsiada”, „Jeśli nie śpicie, szary wilk was zabierze”, „Jeśli uciekniecie, zły wujek zabierze was i zabierze ze sobą”

Różne sytuacje, różne frazy, ale jedną rzeczą jest przestraszyć dziecko, aby osiągnąć posłuszeństwo. Działa bezbłędnie, ponieważ najgorsze dla dziecka jest oddzielenie od matki, ale ma znaczący „efekt uboczny” - z tych horrorów dziecko może po prostu rozwinąć nerwicę. Takie słowa nie uczą dziecka rozumienia, dlaczego niebezpiecznie jest uciekać lub nie być posłusznym mamie - one tylko budzą strach. Przerażając dziecko babciami, złymi wujami i innymi postaciami, możemy uczynić go neurostenikiem, który będzie się bał każdego szelestu, ale nie zrozumie, co należy zrobić, aby uniknąć niebezpieczeństwa. Lepiej wyjaśnić dziecku, dlaczego powinien coś zrobić i co się stanie, jeśli tego nie zrobi.

2. „Jeśli źle jesz, nie dorośniesz (będziesz słaby, dziewczyny nie będą kochać itp.)”

To ta sama historia horroru, ponieważ ponownie próbujemy przestraszyć dziecko kilkoma złymi konsekwencjami z jego działań. Jeśli chcesz zaszczepić swojemu dziecku nawyk zdrowej żywności i diety, znajdź coś, co naprawdę motywuje, a nie zastrasza. Opcjonalnie: opowiadaj historie o bohaterach, którzy pokonują złoczyńców tylko dlatego, że rano jedzą zdrową owsiankę, lub dają przykład silnemu i odważnemu ojcu, który nigdy nie odmawia pysznego obiadu.

3. „Będziesz robił miny - na zawsze pozostaniesz z tą twarzą”, „Jeśli dotkniesz nosa, złamiesz palec”

Dzieci są dziećmi i to znaczy robić miny i być psotnymi, ale czasami nie jest to w ogóle właściwe, dlatego takie nawyki należy łagodnie skorygować. Nie ma sensu zastraszać dziecka czymś, co nigdy nie wydarzy się w życiu, dlatego wybieramy inną taktykę: mówimy dziecku, dlaczego wściekłość, wykrzywianie twarzy i wybranie nosa jest niewłaściwe. Aby przekonać, możesz powiedzieć, że prawdziwi bohaterowie wyrastają tylko z posłusznych i pracowitych dzieci, a na przykład możesz wywoływać pozytywne postacie z ulubionej kreskówki.

4. „Cóż, jesteś taki niezręczny, zawsze łamiesz wszystko”, „Nie wtrącaj się, sam to zrobię”, „Twoje ręce są włożone niewłaściwym końcem”

dziecko płacze

Według rodziców ta nieuprzejma krytyka ma na celu pomóc dziecku w uzyskaniu niezależności, nauczeniu się, jak zrobić coś na własną rękę, a nie łamaniu czy psowaniu rzeczy.Zrozum: po rozbiciu nowej zabawki, rozlaniu mleka lub tłuczeniu talerza dziecko naprawdę chce nauczyć się niezależności, ale wciąż jest za małe i potrzebuje pomocy. Kiedy w odpowiedzi na swoje czyny słyszy takie rzeczy, wręcz przeciwnie, poddaje się: po co coś robić, skoro i tak źle to robię, a matka mnie karci. Z tych dzieci wyrastają następnie apatyczni i niewtajemniczeni dorośli, którzy z całą powagą uważają się za niezdolnych przegranych i nawet nie podejmują interesów. Zamiast krytyki i cenzury rodzice potrzebują cierpliwości i chęci pomocy, gdy dziecko o to poprosi - reszta przyjdzie sama.

5. „Wania już zjadła owsiankę, a ty wciąż się kopiesz”, „Wszyscy mają normalne dzieci i jesteś wieczny…”, „Ciocia Masza Petya uczy się przez pięć, ale ty ...”

Takie zwroty nigdy nie skłaniają dziecka do zacieśnienia nauki lub osiągnięcia czegoś, ponieważ dla dziecka są znakiem, że rodzice kochają go nie sami, ale za jego osiągnięcia. Porównywanie dzieci na ogół nie jest skuteczne: wszystkie dzieci są różne, mają różne zdolności i zdolności. Dziecko może zmaksymalizować swoje talenty tylko wtedy, gdy ma pewność, że jest kochany i akceptowany przez każdego: powolnego, niesportowego, z potrójnymi notatkami. To na tę akceptację i wsparcie musimy podkreślić. W przeciwnym razie spada samoocena, dziecko może się odizolować i nie lubić obiektu porównania.

6. „Jesteś z nami najlepszy”, „Z twojej klasy nikt nie jest dla ciebie dobry”

Oczywiste jest, że dla każdego z rodziców ich dziecko jest najlepsze, ale być najlepszym i najbardziej ukochanym dla mamy i taty oraz być lepszym od wszystkich innych ludzi to dwie różne rzeczy. Ktoś sprzeciwi się: „Ale musisz wychwalać dziecko?!” Jest to konieczne, ale takie stwierdzenia nie są pochwałami, ale po prostu pustymi pochwałami, które powodują u dziecka „chorobę gwiezdną”. Tymczasem będzie żył w świecie, w którym nikt go nie będzie podziwiać i uważać za najlepszego. Począwszy od szkoły, ocenia się dziecko: najpierw nauczycieli, potem nauczycieli w szkole lub na uniwersytecie, a następnie potencjalnego pracodawcę. Żadne z nich nie wyrazi gwałtownego entuzjazmu i nie uzna dorosłego dziecka za wyjątkowe, niezastąpione i najlepsze. Co więcej, dziecko też nie jest głupie, a jeśli zda sobie sprawę, że obiektywnie „przegrywa” z kimś, coś takiego spowoduje tylko rozczarowanie: mama i tata okłamują mnie, nie jestem najlepszy. Jeśli chcesz chwalić, musisz chwalić za konkretne czyny i czyny („Jesteś tak dobrym facetem, że napisałeś kontrolę dla pierwszej piątki”), i lepiej powiedzieć, że najlepsze dziecko jest tylko w kontekście faktu, że jest najlepszy dla mamy i taty.

7. „Dopóki nie zaśpiewasz, nie pójdziesz na spacer”, „Dopóki nie zbierzesz zabawek, nie włączę kreskówek”

Do pewnego momentu próba „targowania się” z dzieckiem przyniesie owoce w postaci pożądanego zachowania. Ale dzieci dorastają i uczą się przede wszystkim od rodziców. W starszym wieku dziecko zacznie „targować się” z rodzicami w ten sam sposób: będę uczyć się, jeśli kupisz nowy telefon, umyjesz naczynia, jeśli pozwolisz na spacer itp. Taktyka usługi za usługę zniekształca pomysł dziecka, dlaczego pewne rzeczy należy zrobić: na przykład zabawki muszą być zmontowane, aby pokój był w porządku, a nie żeby mama miała litość i włączyć kreskówkę, ale z taką taktyką dziecko się tego nie nauczy. Jeśli dziecko powinno lub nie powinno robić czegoś, musisz jedynie wyjaśnić swoją pozycję, a nie targować się z dzieckiem o niezbędne zachowanie w zamian za ustępstwa i pozwolenia.

8. „Nigdzie nie pójdę z tak brudnym dzieckiem”, „Nie będę cię kochać tak szkodliwie”

umorusane dziecko

Jak zwykle: celem jest posłuszeństwo i właściwe zachowanie, ale oto lekarstwo z kategorii okaleczającego życia. Faktem jest, że dziecko potrzebuje zaufania do miłości matki bez żadnych warunków. Takie frazy mówią wprost przeciwnie: kochają dziecko, ale tylko dobre, posłuszne, spokojne, czyste itp. Okazuje się, że zadaniem dziecka w tym przypadku nie jest bycie sobą, ale spełnienie oczekiwań rodziców.A gdzie nakazujesz dziecku dać innym, nie mniej naturalnym przejawom: kaprysy, łzy, niezadowolenie? Wszystko to przechodzi w zwątpienie, lęki i urazy, które dziecko będzie żyło przez całe życie.

Słowa, których nie można wypowiedzieć dzieciom9. „Dlaczego w ogóle cię urodziłem”, „Byłoby lepiej, gdybyśmy mieli dziewczynę / chłopca”

Najczęściej takie frazy wylatują w chwilach intensywnego gniewu, gdy rodzice nie mogą poradzić sobie ze swoimi emocjami. Dla dziecka są to bardzo przerażające słowa, ponieważ w tym momencie rodzice odrzucają go na poziomie egzystencji, przekazując przesłanie: „Byłoby lepiej, gdybyś nie był”. Życie z takim obciążeniem jest po prostu nie do zniesienia dla dziecka, ponieważ dla niego rodzice są całym jego światem, a ten świat chyba go nie potrzebuje.

10. „Nie zrobiłem kariery z twojego powodu”, „Gdyby to nie było dla ciebie, odpoczywalibyśmy co roku na morzu”

Oczywiście dziecko bardzo zmienia życie rodziny i priorytety kobiety, ale samego dziecka nie można winić za to, że jego wygląd naruszył czyjeś plany. Jesteś dorosły i jesteś odpowiedzialny za swoje życie, a nie bezbronne i zależne stworzenie. Takie zwroty „nagradzają” dziecko obciążone odpowiedzialnością za życie rodziców i poczucie winy, za niespełnione marzenia i plany.

11. „Nie ma dla ciebie znaczenia, czego tam chcesz, rób tak, jak powiedziałem”, „Kto w ogóle cię pyta”, „Powiedziałem tak, więc znaczy”

Nie jest to najbardziej udana próba wykazania stanowczości woli i charakteru. Takie rozkazy bez próby dyskutowania i słuchania opinii dziecka są bardzo silną presją, a im większa presja, tym silniejszy opór. Nalegając na siebie, zawsze wyjaśniaj dziecku, dlaczego tak powinno być, i współczuj, jeśli jego życzenia nie pokrywają się z potrzebą zrobienia czegoś, ale czasami po prostu pozwól dziecku dokonać wyboru - więc uczy się decydować, czego potrzebuje, i argumentują swoją pozycję. W przeciwnym razie czekają na ciebie skrajności: od osoby o słabej woli, niezdolnej do podjęcia decyzji, ponieważ jego matka zawsze decydowała za niego, po desperackiego buntownika, który w każdej sytuacji „wygina swoją linię” i nikogo nie słyszy.

12. „Jak mnie wyczerpałeś, presja musiała wzrosnąć”, „Krzyczysz tak, że moja głowa od ciebie pęka”, „Jeśli będziesz się tak zachowywał, będę zdenerwowany i chory”

Te frazy są próbą zabawy na strachu dziecka przed utratą mamy. Manipulowanie tym strachem jest bardzo niebezpieczne, ponieważ w ten sposób wyznaczasz dziecko odpowiedzialne za jego życie i zdrowie. W tej sytuacji, jeśli coś naprawdę ci się stanie, dziecko przeżyje całe swoje życie z przekonaniem, że stało się to z jego winy. Jeśli potrzebujesz uspokoić dziecko - metodycznie wyjaśnij mu, dlaczego nie możesz krzyczeć, tupać, pukać, rzucać piłką w domu itp. Będzie to wymagało więcej wysiłku i czasu, ale nie skrzywdzi ani nie skrzywdzi dziecka.

13. „Lepiej nie zwracać na mnie uwagi”, „Znikaj, aby cię tu wcale nie widzieć”

Dzięki tym zwrotom również odrzucasz dziecko, a dla niego jest to bardzo przerażające i bolesne. Kiedy nie możesz sobie poradzić ze swoimi emocjami, zachowuj się, jakbyś rozbił samolot: najpierw musisz założyć na siebie „maskę tlenową”, a dopiero potem zająć się dzieckiem. Twoja „maska ​​tlenowa” może iść do innego pokoju, powoli licząc do 10, łyk wody, czyli coś, co przywróci cię do normalnego stanu, w którym na pewno nie powiesz takich rzeczy.

14. „Tak, weź to, zostaw mnie w spokoju”

Jeśli istnieją jakieś zakazy dla dziecka, powinny być „żelazne”. Podobne frazy brzmią, gdy matka długo się opierała, a potem poddała się, jeśli tylko dziecko było z tyłu. W tym momencie dziecko zaczyna rozumieć: „Jeśli nie możesz, ale przez długi czas pytasz lub płaczesz żałośnie, możesz”. Dla dziecka oznacza to, że każdy zakaz może zostać złamany przez pewne wysiłki, a ty sam wykopiesz tę dziurę manipulacji i roztrzaskanych zakazów.

15. „Znowu to robisz - nie będziesz już oglądać kreskówek”, „Po raz kolejny powiesz takie słowo - pozostaniesz bez spacerów”

Głównym problemem w usiłowaniu ukarania dziecka przez pozbawienie go czegoś jest to, że te zagrożenia często się nie spełniają. Tak więc po kilku takich przypadkach dziecko nawet nie zareaguje na te słowa: w każdym razie matka nic nie zrobi. Albo dotrzymaj słowa (ale wybierz karę odpowiednią do sytuacji), albo nie potrząsaj powietrzem na próżno.

16. „Teraz uspokój się”, „Cóż, szybko się zamknij!”, „Stop normalnie”

frazy, których dzieci nie muszą mówić

Te niegrzeczne okrzyki bardziej przypominają elementy treningu, niż komunikację z ukochanym dzieckiem. Nawet małe dziecko jest już osobą, której należy szanować, a komunikacja w tym tonie nie jest w żaden sposób związana z szacunkiem. Pamiętaj, że każde niegrzeczne słowo wypowiedziane do dziecka wróci do ciebie z jeszcze większą nieuprzejmością i zaniedbaniem.

17. „Znalezione z powodu tego, co ryknąć, jakie bzdury!”, „Cóż, zwolniłeś pielęgniarkę z powodu drobiazgu”

Dorośli i dzieci patrzą na to inaczej, więc drobiazgi mogą być dla dziecka tragedią. Za pomocą tych zwrotów odrzucasz jego uczucia i pokazujesz, że jego problemy wydają ci się śmieszne. Jednocześnie dziecko nie otrzymuje zrozumienia i akceptacji, pozostaje niesłyszane i uczy się ukrywać swoje prawdziwe uczucia: nie ma nikogo, kto by je nalał.

18. „Nic ci nie kupię, nie mam pieniędzy”

piękne dzieckoPodróży zakupowej często towarzyszy odmienne „kupowanie” przez dziecko, a dorośli często przerywają to żebranie zwrotem „brak pieniędzy”. Dziecko może znieść tylko tę sytuację, że jego rodzice są nieudacznikami, którzy nie mogą nic dla niego kupić. Lepiej nauczyć dziecko kontrolować swoje pragnienia nie przez brak finansów, ale przez zrozumienie, że na przykład dużo słodyczy jest szkodliwe, a kupowanie innego transformatora, gdy jest ich już 10, jest nieuzasadnione. Aby to zrobić, ich odmowy muszą być logicznie wyjaśnione, a nie odrzucone przez wyrażenie „nie ma pieniędzy”.

19. „Nie wymyślaj, nikogo tam nie ma”, „Przestań płakać, w ciemności nie ma nic złego”

Dzieci mają szaloną fantazję, więc zawsze pojawiają się obawy: szelesty, cienie, ciemność, potwory pod łóżkiem i kobiety w szafie. Te obawy są normalnymi uczuciami dziecka, które należy zaakceptować, a nie zignorować. Uspokój dziecko, sprawdź i upewnij się, że nie ma się czego bać. Odpychając dziecko, a nawet karcąc go za swoje lęki, popychasz go, by niczego nie dzielił i trzymał wszystko w sobie. Czasami niedoświadczone lęki z dzieciństwa zamieniają się w poważne fobie, które zatruwają życie nawet w wieku dorosłym.

20. „Och, jaki jesteś niegrzeczny”, „Och, jesteś chciwy”, „Och, jak brudny jesteś jak świnia”

Wszystkie te wyrażenia mają negatywny charakter oceniający, ponieważ dziecko to komunikat „Jestem zły”. Ogólnie potępianie dziecka za pewne niedoskonałości jest bardzo dziwne, ponieważ jest to sposób, w jaki go wychowujesz. Jeśli chcesz, aby dziecko dorastało kulturowo, hojnie i dokładnie, naucz go tego sam, pokaż, jak się zachowywać, a nie krytykuj.

Czytamy również:

Jakich słów nie można powiedzieć dzieciom. Najstraszniejsze frazy, które dziecko może usłyszeć od rodziców. Jak słowa wpływają na dzieci -https://kid.htgetrid.com/pl/psihologiya-detey/kakie-slova-luchshe-ne-govorit-detyam.html

5 najbardziej niesprawiedliwych i obraźliwych zwrotów od rodziców, które dzieci słyszą -https://kid.htgetrid.com/pl/psihologiya-detey/5-samyih-nespravedlivyih-i-obidnyih-fraz-ot-roditeley-kotoryie-mogut-uslyishat-deti.html

15 fraz, które dziecko powinno słyszeć codziennie od mamy i taty - https://kid.htgetrid.com/pl/psihologiya-detey/15-fraz-kotorye-rebenok-dolzhen-slyshat-ezhednevno-ot-mamy-s-papoj.html

Wiele z tych zwrotów wydaje się nieszkodliwych, a nawet przydatnych, ale teraz widzimy, jak wpływają na dziecko i do jakich rezultatów mogą doprowadzić. Nie jest łatwo pozbyć się nawyku mówienia dziecku o tych wszystkich rzeczach, ale jeśli zdasz sobie sprawę z ich krzywdy i podejmiesz wysiłek, możesz usunąć te edukacyjne klisze z mowy, a tym samym uwolnić dziecko od urazów psychicznych.

Podziel się z przyjaciółmi
kid.htgetrid.com/pl/
Dodaj komentarz

  1. Ania

    Wstydziłem się prawie połowy zdań, które wypowiadam mojemu dziecku. Nigdy go nie obrażam, ale uwielbiam go straszyć, ona nie chce inaczej słuchać. Dopóki nie usłyszy, teraz wilk nadejdzie, wcale nie chce jeść!

  2. Zielona mama

    Uważam, że można użyć niektórych z powyższych zwrotów, ale jest ich pięć. Dziecko, bez względu na to, jak jest posłuszny i inteligentny, wciąż nie do końca kontroluje swoje zachowanie, jest świadomy tego, co zrobił, i czasami nie ma innego wyjścia, jak go zastraszyć.

  3. Elena

    Tak, w rzeczywistości bardzo często rodzice nawet nie myślą o tym, jaki wpływ ma to lub inne zdanie na dziecko. Niewiele osób próbuje zrozumieć, w jaki sposób kształtuje się psychika dziecka, przyznając się do negatywnego wpływu na jego rozwój. Często spotykam się z bardzo formalnym podejściem do moich dzieci. Chcę wierzyć, że znajomość rodziców w kwestiach psychologicznych będzie stopniowo rosła.

  4. Elizabeth

    Pamiętam, kiedy byłem mały, powiedziano mi takie zwroty. Nic mi się nie stało, nadal kocham moich rodziców.

  5. Lesya

    Autor, ale co potem powiedzieć dziecku, aby osiągnąć posłuszeństwo? Wiele z tych zwrotów nie jest niczym strasznym. Nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że zdanie: jeśli go nie umyjesz, nigdzie nie pójdę z tak brudną - to całkiem logiczne.

  6. Zulja

    Połowa zdań, które mówię, cóż, naprawdę, jeśli wszystko usuniesz? Tak, do cholery, mogę tylko karmić moich chłopców tak zastraszających)), w przeciwnym razie nie będą jeść. Jak pisali powyżej, w dzieciństwie słyszałem wszystkie te zwroty, kocham moje dzieci, kocham moją matkę))

Dla mamy

Dla taty

Zabawki